|
|
|
jedzenie i spanie |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
Autor |
Wiadomość
|
dysocjacja
|
Wysłany: Śro 18:44, 30 Maj 2007 Temat postu: jedzenie i spanie |
|
|
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
stołówka na lumumby - nie ma problemu, jedno pisemko (moge to zrobic), obiady od 12 do 16, koszt 7zł za jeden posiłek.
spanie - akademiki na weekend w większości zajęte, koszt to minimum
30zł od osoby za noc - jedyna szansa ucieczki od kosztów, to przez rektora, ale na to podejrzewam za późno. więc jeśli idzie o lokum, ja nic nie
zdziałałam. i nie wiem co z tym fantem robimy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
askapop
|
Wysłany: Śro 22:22, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
gadałam juz raz z rektorem, jutro uderzam drugi raz...
zobaczymy...
pretor może się da jeszcze, dzwonić będę, piotrek ustalał i teraz właśnie mamy naradę. resztę dopiszę/dopowiem jutro na spotkaniu
jest jeszcze opcja niezła, żeby ich położyć na jakiejś sali gimnastycznej w jakiejśś szkole, gdzie będzie prysznic, a karimat i śpiwór i tak każdy będzie miał.
uruchamiamy zatem też tę drogę na wszelki wypadek. ja nie uczyłam się w łodzi, więc wszyscy łodzianie - do boju i do szkół!
|
|
Powrót do góry |
|
|
askapop
|
Wysłany: Czw 10:22, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
heh, Asia Gubała rektora ugadała, rektor się ugadał, ale miejsc w akademikach nie ma pfffffff
Za to pogadałam też z kolesiami, którzy nam numer wykręcili i zmienili cenę (jednak nie na łączach moich i Przemka niedopowiedzenie i niezrozumienie, tylko koleś przyznał, że cenę podnieśli niebotycznie, bo coś tam i bleble), i efekt jest taki, że zapłacimy i tak 2x więcej, niż myśleliśmy, ale za to 2x mniej, niż zawołali
Czyli: 21 osób (22-ga śpi u mnie), 5zł za noc, wychodzi 105 zł za noc (zamiast 50zł w naszej pierwszej wersji, tudzież zamiast 250zł w ich ostatniej wersji).
Justyna jeszcze gada z dziekanem, może on nam te noclegi pokryje i w ogóle będziemy wybawieni z kłopotu. Może... Pożyjemy, zobaczymy, ale chwilowo i tak sytuacja trochę opanowana i nie aż takie czarne barwy jak wczoraj wieczorem...
Do zobaczenia o 14:30 w Bagdadzie.
I big up dla dziewczyn za refleks i działanie w trybie turbo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|